Top
Carpets&More

Dywany, które pokochasz – Carpets&More

Od lat śledzi trendy, poszukuje najlepszego designu oraz najwyższej jakości, by zaoferować to, co najlepsze. Starannie selekcjonuje marki, produkty i wzory, z których tworzy kolekcje – by inspirować, zaskakiwać i odpowiadać na potrzeby. Rozmawiamy z Magdaleną Świerlikowską, prezes Carpets & More, od lat niezmiennie zakochaną we wzornictwie.

Na początek pozornie proste pytanie: dlaczego akurat dywany? Co sprawiło, że to właśnie one stały się Pani pasją?

Początkiem wielu biznesów jest niezaspokojona potrzeba :). Taka była też moja, gdy 6 lat temu poszukiwałam w Polsce wyjątkowych dywanów do swojego nowego domu. Znalazłam wtedy tylko dwie skrajne grupy – sztuczne, kiepskiej jakości, produkowane na masową skalę dywany, dostępne w sieciach handlowych lub niezwykle luksusowe – każdy o wartości bardzo dobrego samochodu – dywany.

Żadna z tych dwóch grup nie zaspokoiła moich potrzeb, dlatego wybrałam się na poszukiwania ideału poza granicę naszego kraju. Szybko zorientowałam się, że wielu europejskich producentów oferuje wyjątkowo piękne okrycia dywanowe, które mnie oczarowały.  Żeby ta niezwykła fascynacja nie pozostała jak romans – tylko krótką i intensywną przygodą, postanowiłam zmienić moje życie zawodowe i  wziąć ślub z dywanami  – zapełniając jednocześnie tę niszę rynkową w Polsce.

Jakie warunki musi spełniać dywan, by trafił do Państwa wyselekcjonowanej oferty?

Przede wszystkim musi odpowiadać na potrzeby naszych Klientów, którzy chętnie dzielą się z nami swoimi oczekiwaniami dotyczącymi preferowanych wzorów, inspiracji czy jakości. Po drugie, marka musi wnosić coś nowego do naszego portfolio. Lubimy wprowadzać na rynek firmy z tradycjami, za którymi stoi nie tylko pasja i ciekawi ludzie, ale również wieloletnia historia będąca gwarancją jakości. Nie eliminujemy start-upów, ale podchodzimy do nich z dużą ostrożnością. Dzisiaj wiele przedsiębiorstw może kupić sobie maszyny tkackie, wyselekcjonować najbardziej popularne wzory i zdecydować, że „od dzisiaj będę produkować dywany”. Z doświadczenia wiemy, że różnica pomiędzy dywanem utkanym w tej samej technologii przez „starą wygę” oraz „nowicjusza” bywa ogromna. Wybieramy więc firmy z ogromnym dorobkiem tkackim.

Jedną z Pani ulubionych marek jest Louis De Poortere, firma specjalizująca się w produkowaniu dywanów tkanych na płasko. Dlaczego Pani zdaniem jej wyroby są tak wyjątkowe na tle innych propozycji dostępnych na rynku?

Faktycznie bardzo cenię markę Louis De Poortere. Po pierwsze za doskonałą jakość oraz korelację  jakości do ceny. Po drugie za wyjątkowe wzornictwo, które jest w stanie wpasować się w dowolny styl i kolorystykę wnętrza, jak również to, jak umiejętnie firma połączyła wysoki prestiż, jaki niesie za sobą obecność dywanów i wykładzin Louis De Poortere w tak znakomitych miejscach jak Pałac Buckingham, Louvre, Biały Dom czy Watykan z wymaganiami Klientów detalicznych, którzy zapragnęli doświadczyć podobnego luksusu w swoich domach. Marka Louis De Poortere wymyśliła również koncepcję żakardowego (a więc niezwykle trwałego i pozwalającego na odwzorowanie wielu detali) tkania dywanów i wykładzin w stylu vintage, który zdobył swoich zwolenników na całym świecie. Dywany te, są delikatnie „przecierane” tworząc efekt antycznego kobierca.

Nie ukrywają Państwo, że oferta Carpets&More skierowana jest przede wszystkim do wymagających klientów szukających produktów klasy premium. Jakie wzory i kolory dywanów cieszą się obecnie największą popularnością w tej grupie odbiorców?

Faktycznie. Nasza oferta jest doceniana przez Klientów ”oczekujących więcej”. Wsród nich są zarówno tacy, którzy lubią ciepłe, stonowane, jednorodne, eleganckie wnętrza ale również tacy, którzy wolą błysk, kontrastowe połączenie barw i dodatki zwracające uwagę. Staramy się odczytywać i reagować na potrzeby Klientów reprezentujących różne gusta. 

Wiele osób pragnie stworzyć spójną i stylową aranżację w swoim domu, jednak nie ma pewności, czym się kierować podczas wyboru mebli i dodatków. Czy ma Pani jakieś wskazówki, jak wybrać idealny dywan do konkretnego wnętrza?

W mojej ocenie w temacie spójnej i stylowej aranżacji najlepiej zgłosić się do twórcy koncepcji wnętrza, a więc najczęściej pary złożonej z: inwestora oraz biura projektowego. Ta dwójka spędziła już wiele godzin omawiając projekt i najlepiej „czuje”, co będzie ”wyborem nr 1”.  My oczywiście widząc wnętrze oraz znając główne założenie Klienta, czy dywan ma być dopełnieniem pozostałych elementów we wnętrzu, czy też wyróżniającą się ”plamą barw”, również doradzimy, a nawet zrobimy wizualizację we wnętrzu. Niezastąpieni będziemy na pewno w kwestiach technicznych tzn. doborze idealnego materiału, z którego jest utkany dywan do potrzeb i nawyków Klientów. Inny dywan zaproponujemy do tzw. pełnego życia „domu otwartego”, inny alergikowi i jeszcze inny właścicielowi kota lub psa. Wzór na dywanie jest tak naprawdę tematem wtórnym. W rozmowie z Klientem wychodzimy od jego potrzeb, a potem wybieramy opcje dywanów, które będą cieszyły go przez długie lata. Nie tylko ze względów wizualnych, ale również odbieranych pozytywnie poprzez inne zmysły, takie jak dotyk czy zapach.  

Niektórym osobom szczególnie zależy na posiadaniu przedmiotów wyjątkowych i unikalnych, czyli takich, których nie ma nikt inny na świecie. Czy firma Carpets&More odpowiada również na potrzeby takich Klientów?

Zdecydowanie tak! Takie lubimy najbardziej! Realizujemy wiele nieszablonowych projektów np. dywany w unikatowych kształtach, dywany z ekskluzywnymi zdobieniami (kamienie Svarowskiego czy uszlachetnianie czystym złotem), dywany o ponadprzeciętnych wymiarach, które np. wymagają zbudowania specjalnie wzmocnionych krosien tkackich, dywany i wykładziny wodoodporne montowane na jachtach lub przy basenach, czy ulubione projektantów dywany perskie vintage, które występują w pojedynczych rozmiarach i kolorach na świecie. 

Firma Carpets&More działa w Warszawie. Czy to znaczy, że klienci spoza stolicy nie mogą skorzystać z Państwa usług?

W Warszawie mamy biura i showroom, ale nasze dywany można kupić w całej Polsce przez niemałą  już dzisiaj sieć współpracujących z nami Partnerów. Każdy z nich posiada wzorniki dywanów, katalogi, jak również dywany pokazowe.
Z dnia na dzień jesteśmy też w stanie wysłać konkretny dywan do naszego Partnera, w celu prezentacji zainteresowanemu Klientowi. Wystarczy do nas zadzwonić i ustalić najbliższe zamieszkania miejsce, w którym można obejrzeć ofertę Carpets&More. 

W ciągu kilku lat działalności zdążyli Państwo znacząco rozszerzyć swoją ofertę i podbić serca mnóstwa odbiorców. Z jakiego osiągnięcia jest Pani szczególnie dumna?

Cieszę się z każdych mikro sukcesów, które potem składają się w wielką, zauważalną całość. Ogromie się cieszę, że od wielu lat stale współpracujemy z najlepszymi showroomami i sklepami z wyposażeniem wnętrz oraz biurami projektowymi w Polsce,  które stawiają nam często ogromne wyzwania. To motywuje nas do ciągłego przekraczania barier, wychodzenia ze stref komfortu i pozwala na  dalszy rozwój. Z ogromną radością obserwuję wzrost obsługiwanych przez nas inwestycji komercyjnych. To potwierdza wysoką jakość produktów z naszej oferty, które sprawdzają się nie tylko w salonie czy sypialni inwestorów prywatnych, ale również we wnętrzach publicznych o bardzo dużym natężeniu ruchu. Jestem szalenie dumna z faktu, że od pierwszego dnia istnienia firmy udaje nam się przekonywać klientów do  zakupu produktów naturalnych, przyjaznych zdrowiu człowieka, a więc dywanów i wykładzin wyprodukowanych z naturalnych surowców, takich jak wełna, bawełna, len, sizal czy jedwab. Moja głowa naturalnie się unosi również wtedy, gdy myślę o prestiżowych miejscach docelowych w Polsce w których leżą nasze dywany. Są to najlepsze hotele i SPA, odrestaurowane pałace, ekskluzywne inwestycje deweloperskie oraz domy prywatnych inwestorów zaprojektowane przez topowe biura architektoniczne i wyposażane przez wielokrotnie wyróżnianych nagrodami  dekoratorów, stylistów i projektantów wnętrz. Moje serce rośnie również wtedy, gdy przychodzą do nas młode pary, które wiją pierwsze w ich życiu własne gniazda i z radością oświadczają, że rok odkładali, aż w końcu są gotowi do zakupu tego jedynego, wymarzonego dywanu , który sobie u nas już dawno upatrzyli.

Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.

Dziękuję.

Więcej na temat kolekcji dywanów: carpetsandmore.pl

Zdjęcia © Carpets&More